Wzajemność. Mógłbym tak zacząć i w sumie zamknąć cały temat związku w tym jednym słowie. Wzajemność. Może dodałbym jeszcze równowaga, bo nie chodzi o to, by dawać z siebie wszystko i nie oczekiwać nic w zamian. Dla mnie związek to nie jest maraton jednoosobowej serii poświeceń, czy egoistycznej pasji brania jak najwięcej. Związek to dwoje ludzi, którzy siebie chcą. Chcą, a nie potrzebują. W tym tkwi dla mnie subtelna różnica, o której często mówię. Każda relacja, w którą się wchodzi jest po to, by dać nam szczęście. Czasem wydaje mi się, że wielu z nas o tym zapomina. Miłość nie musi boleć, nie powinna. Miłość ma dawać nam poczucie bezpieczeństwa, spełnienia i nieść radość. Radość we dwoje.
A w tym wszystkim, by to wszystko zagrało symfonię na cztery ręce potrzeba…
Właśnie…
Szczera rozmowa
To podstawa. Dla mnie wręcz fundament każdej relacji. Rozmawiać trzeba umieć, można się tego nauczyć. Rozmawiać trzeba jak najwięcej. Za taką rozmową dwojga ludzi powinno iść jednak coś jeszcze, mianowicie umiejętność słuchania, zrozumienie i empatia.
Humor i dobra zabawa
Życie to nie tylko sprawy poważne i problemy. Życie to coś więcej niż ciągła gonitwa za swoimi celami. Związek potrzebuje luzu, luzu we dwoje. Uśmiechu śmiechu, gadania o głupotach. Czasu spędzonego na “nic nie robieniu”. To sprawia, że na moment zapomina się o wszystkim i po prostu się jest poprzez śmiech, który jak wiadomo zbliża ludzi jeszcze bardziej.
Wytrwałość i praca
Często o to pytacie, więc w tym punkcie postaram się powiedzieć, o co tak naprawdę mi chodzi. Tak. Związek to jest praca. Każdego dnia. Nie można wierzyć w to, że coś raz zaplanowane będzie zawsze szło zgodnie z tym planem. W życiu bywa różnie, ale to nie znaczy, że należy odpuszczać przy pierwszej lepszej okazji. Wytrwałość to w pewien sposób wypadkowa rozmowy. Związek jak wszystko dojrzewa, czasem coś zaczyna nam przeszkadzać, czasem coś wkurwia, dlatego trzeba o tym rozmawiać i potrafić nad tym pracować we dwoje. W imię wspólnego szczęścia. A wytrwałość jest ważna, kiedy pojawią się chwile zwątpienia. Wówczas to pozwala powiedzieć sobie “jesteśmy razem i nie pokona nas nic”, bo uważam, że skoro poświęciło na coś czas, to warto o to walczyć z całych sił.
Pasja
Nie ma nic bardziej cudownego, jak partner czy partnerka, którzy rozumieją i cenią Twoją pasję. Jeśli drugi człowiek jest Twoim największym kibicem, nie ogranicza Cię w żaden sposób, motywuje, wtedy wygraliście we dwoje.
Wsparcie
Nie wiem czy jest sens tutaj coś tłumaczyć. Chociaż z doświadczenia wiem też, że o prostych rzeczach najłatwiej jest zapomnieć. Musicie być dla siebie oparciem, musicie podawać sobie nawzajem rękę, kiedy któreś z Was się potknie. Tak niewiele, a tak wiele.
Namiętność
Seks jest fundamentem związku, przynajmniej dla mnie. Relacja bez intymności jest niekompletna, czegoś po prostu w niej brak. Moment kiedy dwa ciała łączą się w jedno zbliża najbardziej.
Akceptacja i szacunek
Szacunek to podstawa. Nie oceniasz tylko akceptujesz. Możecie mieć gorsze dni, mogą pojawić się nieporozumienie, ale to nie powinno mieć wpływu na wzajemny szacunek. Akceptujesz też błędy, bo każdy je popełnia i potrafisz wybaczyć. Życie jest długie i czasami zdarzają się upadki. Dojrzały związek potrafi sobie z nimi poradzić. Wierzę w to.
Marzenia
Wspólne marzenia i rozmowa o nich. Realizowanie ich, dążenie do nich. To zbliża, to pozwala poznać się lepiej.
Komplementy
Tutaj chodzi o to, by drugi człowiek wiedział ile znaczy, nie chodzi o to, by mówić je bez przerwy, chociaż to miłe. Chodzi o to, by wzajemnie okazywać sobie to, że jesteście dla siebie ważni. To pomaga, to buduje, to wzmacnia.
Wierzę w to, a przerobiłem to na sobie wielokrotnie, że właśnie powyższe elementy sprawiają, że związek jest spełniony. Oczywiście istnieje jeszcze wiele czynników, które mają na to wpływ, ale myślę, że o tych najczęściej się zapomina w codziennej gonitwie, a one potrafią sprawić, że związek potrafi zachować niepowtarzalny smak cudownej miłości.
Moje książki pozwolą Ci inaczej spojrzeć na życie, przyniosą refleksje, które zaprowadzą Cię do nowych wniosków. Są jak wskazówki, które poprzez słowa prowadzą do zmian, które wniosą do Twojego życia światło…
Tutaj kupisz moją nową książkę – Książka – “Trochę słów o Tobie… Trochę słów o mnie…”
A tutaj pierwszą – Książka – “Na własnych zasadach”
Tutaj znajdziesz zestaw dwóch książek w promocyjnej cenie – dwie książki
Jeśli podobają Ci się bezpłatne treści, które tworzę na FB, IG i blogu, jeśli czerpiesz z nich wartość, to możesz mnie wesprzeć stawiając kawkę! Potraktujmy to, jako wyraz szacunku dla pracy i czasu, jaki tutaj zostawiam, a w zamian mam dla Ciebie mam fragment mojej książki!
Dziękuję, że jesteś! Kawę postawisz klikając w link:
4 comments
Myślę Tomku, że jeśli te wszystkie warunki zostaną spełnione przez dwoje ludzi, to będzie to związek idealny . Myślę też, że na pewno będzie to możliwe tylko wtedy, gdy uczucie jest prawdziwe, gdzie jest zaufanie i komunikacja.
Kiedyś pewnie bym się pod tym podpisała, teraz wszystko się rozpierdoliło w tym również moja wiara w „miłość”. I jedyne o czym teraz marzę, to święty spokój!
Czytam Cię od niedawna, kim Ty jesteś?! 🤔 mam nadzieję, że nie uraziłam, pisząc Ty. Co tekst, to prawda. Ta związkowa prawda zwłaszcza. Dużo luzu, umiejętność rozładowania Jej, Jego napięć, śmiech, rozmowa. Dlaczego tak często to gubimy?!
Głównie jestem sobą.